-
Edward I, panujący w latach 1272—1307, snując plany podporządkowania sobie całej wyspy, a więc Walii i Szkocji, wielką wagę przywiązywał do ufortyfikowania granic państwa. Szkocji nie udało mu się zająć, podbił natomiast w latach 1277—1284 Walię. Wzdłuż północnej granicy tej nowej dziedziny, stanowiącej odtąd dobra następców angielskiego tronu, polecił wznieść wiele warowni lub umocnić istniejące. Wtedy to powstały m.in. zamki w miejscowościach Flint, Conway, Caernarvon, Harlech. tych obiektach słuszniej jednak będzie mówić już przy gotyckiej fazie architektury obronnej. Romańska (i nie tylko romańska) architektura obronna Półwyspu Pirenejskiego wzbudzać może chyba największe zdumienie tych, którzy interesują się sztuką fortyfikacyjną.
Category: Grody, zamki, fortece
WIELKA WAGA FORTYFIKOWANIA GRANIC
JAK NIGDZIE INDZIEJ
W Hiszpanii, może częściej niż gdzie indziej, spotyka się pochodzące z czasów romańskich fortyfikacje nie tylko zamków, ale także kościołów, klasztorów i całych miast. Z reguły zamki włączone były w system obronny miasta, przy czym miasto budowało się i fortyfikowało wokół wcześniej wzniesionego zamku lub warownego klasztoru. Również kościoły i klasztory włączane były w jednolity system fortyfikacyjny miast. Ciekawy przykład takiego zespołu obronnego, złożonego z zamku i wyrosłego później wokół niego miasta, stanowi Alarcon de las Altas Torres, powstały w XII—XIII w. Na samym szczycie wzniesienia, panującego nad rozległym płaskowyżem, usadowił się zamek z masywnym czworobocznym donżonem, otoczonym murem z cylindrycznymi basztami. Od niego odchodzą na trzy strony, spuszczając się w dół po skalistym zboczu, mury z basztami, opasujące przedzamcze i miasteczko.
WAROWNIA JAK MAŁE MIASTECZKO
-
Niemniej imponującą budowlą obronną, powstałą w XII w., była pozostająca w dobrze zachowanej ruinie) potężna warownia Berlanga de Duero. Można by ją uznać za niewielkie miasteczko, opasane zębatym murem z półcylindrycznymi basztami, mające jeszcze wewnątrz siedzibę wasala — zbudowaną na planie kwadratu, z donżonem i opasłymi cylindrycznymi basztami na narożach. Jak już wspomniano, najwcześniejsze średniowieczne zamki na Półwyspie Pirenejskim pełniły niemal wyłącznie funkcje warowni, fortów zabezpieczających zdobyte tereny i stanowiących bazę dla kolejnych wypraw wojennych. Zamki-rezydencje zaczną się tu pojawiać dopiero od drugiej połowy XIII w. Charakter fortyfikacji hiszpańskich tej fazy średniowiecza kształtował się pod silnymi wpływami zarówno obronnej architektury francuskiej, jak i warownego budownictwa Maurów.
DUŻE ROZMIARY ZAMKÓW W HISZPANII
Podobnie jak mauretańskie, chrześcijańskie zamki hiszpańskie odznaczają się dużymi rozmiarami, występowaniem najczęściej dwu pierścieni murów obronnych oraz wzmacniających je baszt, niemal wyłącznie cylindrycznych, wydatnie występujących na zewnątrz i rozmieszczonych blisko siebie, na ogół w równych odstępach. W odróżnieniu od zamków mauretańskich zamki chrześcijańskich Hiszpanów budowano w XI — połowie XIII w. prawie wyłącznie z kamienia — nieobrobionych głazów lub starannie ociosanych bloków, na zaprawie wapiennej. Surowe oblicze gładkich murów, piętrzących się wież, blanków, opasłych cylindrycznych baszt, wtapia się harmonijnie w bezleśny, skalisty pejzaż Kastylii, w groźny obraz pirenejskich grzbietów.
ZNAKOMITY PRZYKŁAD ZAMKU
-
Znakomitym przykładem jest zbudowany w XII w. zamek Salvatiera, panujący, ze stromego, skalistego grzbietu, nad doliną Barros. Dwie linie murów obronnych, wzniesione blisko siebie, zlewają się optycznie w jednolitą, monolityczną bryłę, ze spiętrzonymi, jakby jedna na drugiej postawionymi, prawie cylindrycznymi basztami. Ponury, surowy wygląd nadaje zamkowi także barwa bloków ciemnego tufu. Prócz zamków, w Hiszpanii okresu romańskiego fortyfikowano również klasztory i miasta. Często kościoły obronne, z wysokimi wieżami strażniczymi, włączane były w system fortyfikacji miejskich, jako ich ważne ogniwa. Tak na przykład w mieście Teruel, założonym w roku 1170, wzniesiono aż dziewięć obronnych kościołów z solidnymi basztami. Jeden usytuowano w centrum, cztery w pobliżu najbardziej zagrożonych odcinków murów miejskich, części czterech pozostałych zaś służyły zarazem za warowne bramy miejskie.
AKCENTY WAROWNOŚCI
-
Z warownych klasztorów wspomnieć tu warto o murach obronnych i basztach (czworobocznych i ośmiobocznych — w hiszpańskich zamkach nie spotykanych) klasztoru w Poblet. Akcenty warowności — już raczej jako dekoracje, nie zaś rzeczywisty element obronny — stanowią też w omawianym czasie częsty motyw fasad kościołów i katedr hiszpańskich. Wczesnośredniowieczne dzieje Portugalii wiązały się ściśle z historią Hiszpanii. Obydwa państwa powstały i okrzepły w toku morderczych walk z Maurami, nazwę państwu dało miasto Porto, położone u ujścia rzeki Duero do Atlantyku, ono bowiem, wraz z niewielkim jeszcze obszarem między rzekami Duero i Monde- go, wyzwolone zostało spod arabskiego panowania najwcześniej, w latach 1063—1064. Okres reconąuisty trwał tu krócej. Zakończył się w roku 1249. Data ta kończy zarazem dzieje romańskiej architektury kraju.w.
KOSZTOWNA NIEZALEŻNOŚĆ
Portugalczycy walczyć musieli zarówno z Arabami, jak i z Hiszpanami. Początkowo (od X w.) będąca hrabstwem (jako lenno królestwa Leonu), od 1139 r. Portugalia stała się niezależnym królestwem. Utrzymanie tej niezależności kosztowało wiele ofiar. Nic więc dziwnego, że właśnie tu powstało w czasach romańskich więcej warowni niż w którymkolwiek innym kraju europejskim. W dobie reconąuisty zdobycie każdego nowego skrawka terytorium znaczyły wznoszone zamki i kościoły obronne. Później konieczność prowadzenia walk z Hiszpanią wzmogła jeszcze intensywność budownictwa obronnego. Ciekawym przykładem portugalskiej architektury obronnej tych czasów jest zamek (a także obwarowania związanego z nim miasta) w miejscowości Leiria. Wzniesiono go w latach 1138— —1148, na polecenie Alfonsa I Zdobywcy, pierwszego władcy niezależnej Portugalii, założyciela dynastii burgundzkiej.
LEIRIA
-
Leiria stanowić miała potężną bazę wojskową, ważny warowny obiekt strategiczny. Zwarty, kubiczny masyw zamkowych budowli, otoczonych potężnym murem z basztami (w przeciwieństwie do hiszpańskich — czworobocznymi), zajął wierzchołek skalistego wzgórza. Nieco niżej, na zboczach, poprowadzono drugi pierścień murów obronnych, wzmocnionych pięcioma basztami.Od wschodu łączyły się z zamkiem mury miejskie, również podwójne.Podobnie jak w Hiszpanii, lecz w większej jeszcze liczbie, budowano w Portugalii, w okresie romańskim, warowne świątynie i klasztory. Obronne baszty przy fasadach, najeżone zębami krenelaży zwieńczenia zarówno tych baszt, jak i samych elewacji, zachowały się jeszcze do dziś m.in. w kościele San Salvador (z 1151 r.) w Travanca, w kościele zamkowym zakonu templariuszy (z lat 1150—1162) w Tomarze, w katedrach Coimbry i Lizbony, zbudowanych również w połowie XII w., przez mistrzów Roberta i Bernarda.
ROMAŃSKA ARCHITEKTURA ITALII
Romańska architektura Italii różniła się bodaj najbąrdziej, jeśli nie formą budowli, to dziejami rozwoju. Model kultury średniowiecznej narodził się wprawdzie na zachodzie Europy, we Francji (jeśli w ogóle można tu wymieniać tylko jeden kraj), lecz we Włoszech przybrał on specyficzną formę. Tu, wyłączając krótki okres chaosu politycznego mniej więcej w V—VII w., tradycje czy może raczej doświadczenia i osiągnięcia antyku nigdy nie zamarły całkowicie. Zadecydowały o tym zarówno wielka liczba zachowanych w czytelnym stanie obiektów architektury starożytnej i innego rodzaju pomników sławnej przeszłości, jak też specyfika rozwoju życia ekonomicznego i politycznego tych terenów. W przeciwieństwie do innych obszarów Europy, handel tutejszych miast ze Wschodem i Zachodem utrzymywał się nawet w najtrudniejszych momentach dziejowych.